KTO PROWADZI? Who's driving? - polsko-angielska książka zgadywanka, w której szukamy kierowcy super pojazdów - Leo Timmers

dostępność: duża ilość
wysyłka w: 3 dni
dostawa: Cena nie zawiera ewentualnych kosztów płatności sprawdź formy dostawy
Cena: 25,00 zł

Cena regularna: 29,90 zł

25.00
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 29,90 zł
ilość egz.

towar niedostępny

więcej o książce:

Zgadnij, kto poprowadzi ten samochód! Zabawna polsko-angielska wyliczanko-zgadywanka dla wszystkich fanek i fanów czterech kółek! Świetne ilustracje Timmersa! 

Czy zgadniesz, kto poprowadzi wóz strażacki, a kto wyścigówkę? Kto pojedzie limuzyną, kto traktorem, a kto dżipem? Czy potrafisz naśladować dźwięki tych pojazdów? I który z nich jest najszybszy? Włącz silnik, zapnij pasy – zaraz zacznie się zabawa! Wyruszamy na przejażdżkę!

Polecamy od 2 lat. 

Fragmenty recenzji z blogów:

bloga CZYTAM TO

Jeśli sięgając po książeczki dla dzieci, oczekujecie od nich, by przynosiły najmłodszym wiele radości, by ich uczyły i inspirowały do zabawy, koniecznie musicie przeczytać „Kto prowadzi?/Who’s driving?” Leo Timmersa. To wspaniała, dwujęzyczna opowieść, która pobudza dziecięcą ciekawość, sprawiając, że pierwsze spotkania z literaturą uwrażliwią małych odbiorców na otaczającą ich rzeczywistość i rozkochają w pięknie zilustrowanych książkach.

Leo Timmers urodził się w Belgii. Specjalizował się w ilustracji dziecięcej ale szybko zaczął tworzyć opowiadania dla najmłodszych. W „Kto prowadzi” poznajemy różne pojazdy. Podczas lektury można wykorzystywać jakieś zabawki i zachęcać dziecko do naśladowania dźwięków, jakie one wydają i wymyślania własnych opowieści. Trzeba wiedzieć, że historyjka „Kto prowadzi?/Who’s driving?” jest otwarta. Zachęca czytelników do stworzenia jej zakończenia, a przez to i samodzielnego wymyślania opowieści.

Dużym atutem tej książki jest dwujęzyczność. Najpierw dzieci czytają tekst w języku polskim, następnie jego angielskie tłumaczenie. Mogą więc osłuchiwać się z językiem angielskim, co zachęci je do dalszej nauki. 

„Kto prowadzi?/Who’s driving?” Leo Timmersa to pięknie zilustrowana i kolorowa opowieść o różnych pojazdach i ich kierowcach. To otwarta historia, która motywuje do zabawy, nauki języka angielskiego, malowania i wymyślania własnych opowiadań, w których mogą pojawiać się różne z dziecięcych zabawek.

 

 

Kto prowadzi? – słoń


Recenzja z instagrama @szasiakate

Ta książka to hit ostatnich tygodni! Są dni kiedy Zośka i Tymek przynoszą ją po kilkanaście razy - czytamy, zadajemy sobie pytania i odpowiadamy. Nie ma w niej dużo tekstu, ale możliwości czytania i układania różnych zadań lub zagadek jest wiele. Ćwiczymy formułowanie pytań i odpowiedzi oraz powtarzamy wyrazy dźwiękonaśladowcze. Wyraziste sylwetki zwierząt i kolorowe pojazdy działają na wyobraźnię maluchów i pozwalają zapamiętać nazwy zawodów oraz środków transportu. Polecamy wszystkim małym fanom motoryzacji.

 

Kto prowadzi? – wyścigówka

 

Z bloga KSIĄŻKI NA CZACIE:

Na początku nie zauważyłem jaka fajna jest ta książka. To znaczy ciekawy tytuł i kolorowe ilustracje dla maluchów, to zauważyłem od razu. Ale dopiero jak Klara się bawiła książką, to zobaczyłem, że jest bardzo pomysłowa.

Jest złożona ze zgadywanek. Każda ma 4 strony. Na pierwszej ilustracji mamy cztery różne zwierzaki z kluczykami w łapach i w różnych strojach, na drugiej pojazd. Zagadka brzmi zawsze kto poprowadzi? Kierując się wskazówkami ze strojów zwierzaków czytelnik może zagadnąć, kto danym pojazdem pojedzie. Jest to pokazane na dwóch kolejnych stronach. Do tego jest też odgłos, jaki wydaje dana maszyna, więc można się powygłupiać...

Poza tym książka jest napisana w dwóch językach, czyli pod polskim tekstem jest tekst angielski. Bardzo fajna na prezenty z Polski za granicę. Na przykład moja chrzestna zawsze szuka polsko-angielskich książek na prezenty do Londynu, bo chce, żeby książki z Polski pokazywały nasz język. No i oczywiście takie książki są też dobre do nauki angielskiego.

„Kto prowadzi?” jest super, polecam.

 

Kto prowadzi? – samolot

 

Recenzja z bloga Karoliny Lubas

Co jakiś czas na rynku ukazują się dwujęzyczne książki. Jako, że uczę angielskiego, to czasem wpadają w moje ręce właśnie te, których zadaniem jest oswojenie dzieci z tym obcym językiem.

Powiem szczerze, że nie wszystkie książki są fajne i mało które decyduję się mieć na swojej półce. Jednakże, jak możesz się domyślić, Kto prowadzi? Who’s driving? nie jest taka najgorsza, skoro piszę o niej na blogu.

Jest to świetna książka! Kryje się w niej naprawdę spory potencjał zarówno językowy jak i rozwijający wyobraźnię. W tym wpisie mam zamiar przedstawić Ci wszystkie możliwe sposoby, w jaki sposób możesz skorzystać z tej książki.

To, co? Zaczynamy!

O CZYM JEST TA KSIĄŻKA?

Książka nie ma jasno określonej fabuły. Tak na dobrą sprawę jest całkowicie elastyczna i może być o wszystkim. O przygodach poszczególnych zwierzaków, które natrafiają na trudności w drodze w docelowe miejsce lub spotykają nieznajomego i postanawiają mu pomóc. Jest to książka, której celem jest oswojenie czytelników z angielskim i rozwój ich wyobraźni we wszystkich możliwych kierunkach.

BOHATEROWIE KSIĄŻKI

W tej książce nie ma typowych bohaterów, którzy goszczą na stronach książki dość często. W wypadku tej konkretnej pozycji, zwierzaki pojawiają się jeden, maksymalnie dwa razy. Łącznie znajdziesz tu 28 zwierząt, które możesz spotkać na całym świecie!

Każde z nich ma klucz do pojazdów, przedstawionych na ilustracjach, ale tylko niektóre zwierzęta mają ten właściwy, który umożliwia im poruszanie się konkretnym pojazdem. Są to słoń, żyrafa, świnka, kot, zając, bocian i hipopotam.

DLA KOGO JEST TA KSIĄŻKA

Książka będzie strzałem w dziesiątkę dla osób, które chciałyby zacząć oswajać dzieci z językiem angielskim. Dzięki temu, że książka jest w dwóch językach (angielskim i polskim) rodzice, którzy nie czują się zbyt pewnie w używaniu angielskiego mogą potraktować tekst po polsku jako asekurację.

Ponadto, dziecko, które potrafi samodzielnie czytać również będzie miało frajdę z lektury, zwłaszcza jeśli przeczytają ją w całości po angielsku.

SŁOWNICTWO

Słownictwo, z którego składa się książka jest dość proste. Będziesz miał okazję zaznajomić dzieci lub uczniów ze zwierzętami oraz pojazdami. Tych pierwszych jest znacznie więcej. Pomyślałam, że będziesz chciał wiedzieć jakich słów się spodziewać, dlatego postanowiłam wypisać je poniżej:

ZWIERZĘTA:

kura, koza, słoń, niedźwiedź, krokodyl, kot, kret, mysz, ślimak, lis, nosorożec, zając, jaszczurka, goryl, świnia, osioł, żyrafa, wiewiórka, pies, żółw, wąż, hipopotam, pingwin, pelikan, bóbr, miś polarny, bocian, żaba.

POJAZDY:

wóz strażacki, limuzyna, wyścigówka, traktor, kabriolet, dżip i samolot.

 

ASPEKT EDUKACYJNY

Wbrew temu co się może wydawać, w tej niepozornej książce, drzemie naprawdę spory potencjał edukacyjny. Początkowo wystarczy same oglądanie obrazków, wskazywanie poszczególnych zwierząt i/lub pojazdów oraz nazywanie ich w języku angielskim.

Po jakimś czasie, możesz śmiało urozmaicić tą aktywność o naśladowanie dźwięków wydawanych przez pojazdy. Bez obaw, są one wypisane w książce. Pomyślałam sobie, że możesz być ciekawy, jakie onomatopeje autor tam umieścił, więc sam zobacz:

wheeooh,

zoom,

vroom,

chuf chuf chuf,

broom, brooooom,

tak tattetak takke tak,

wheeeee!

Oprócz tego kolorowe i szczegółowe obrazki są idealne do szczegółowego opisywania tego, co się na nich znajduje. Możesz także wskazywać i nazywać poszczególne kolory, części ciał zwierząt, a nawet części pojazdów.

Dodatkowo, ilustracje umożliwiają wymyślanie własnych historyjek dotyczących tego, dokąd i w jakim celu jadą poszczególne zwierzaki oraz jak będą spędzały swój czas gdy dotrą na miejsce. Możesz jeszcze bardziej dać się ponieść wyobraźni i wymyślić przygodę, jaka spotka danego bohatera po drodze.

Oprócz tego, żeby inne zwierzaki, których klucze nie pasowały do pojazdów, nie czuły się poszkodowane mogą zainspirować Ciebie i Twoje dziecko to stworzenia im na osobnych kartkach własnych pojazdów. Polecam do tego wymyślanie historyjek dotyczących tego, gdzie oni chcą dotrzeć czy też kogo spotkają po drodze.

Pomysłów na wykorzystanie tej książki jest dość sporo. Wszystkie pomysły, którymi się podzieliłam możesz wykonywać zarówno przy użyciu języka polskiego jak i angielskiego.

ZALETY KSIĄŻKI

Przede wszystkim, książka ma ogromny potencjał językowy i można wykorzystywać ją wielokrotnie na różne sposoby. Ponadto, będzie odpowiednia zarówno dla dziewczynki jak i chłopca. Autor zadbał o to, aby tematyka pojazdów, która wydawać by się mogła stricte chłopięca, została przedstawiona w lekki i zabawny sposób, dzięki czemu dziewczynki powinny być nią tak samo zainteresowane.

Kolejną zaletą jest to, że w oparciu o nią, można tworzyć wspaniałe zabawy w języku angielskim, dzięki czemu dzieci nie będą odczuwały nauki samej w sobie, a będą poznawały słownictwo i struktury gramatyczne całkowicie bezwiednie.

Ostatnią rzeczą, która jest fantastyczna i muszę o niej powiedzieć, jest zakończenie książki, które zostało… otwarte. Dzięki temu, autor zostawił furtkę do dalszej zabawy, rozmyślań i dyskusji z dzieckiem. Odpowiedź na końcowe pytanie może być inne dla każdego czytelnika, a nawet może zależeć od humoru i dnia. Poza tym, pozwala snuć kolejne niesamowite opowieści. Oby więcej takich książek!

REASUMUJĄC

Uważam, że jest to jedna z ciekawszych książek, na mojej półce. Z pewnością wykorzystam ją nie tylko podczas zabawy z Miłoszem, ale również na angielskim. Jest to naprawdę fantastyczna książka, która pozwala naturalnie rozwijać język oraz pobudzać dziecięcą wyobraźnię. Muszę przyznać, że daje radę tak samo dobrze jak inne typowe picturebooki.

Polecam rodzicom, a także nauczycielom.

 

 

Kto prowadzi? – limuzyna


KTO PROWADZI? / Who's driving?
LEO TIMMERS

cena detaliczna: 29,90 zł (w tym 5% VAT)
ISBN 978-83-62965-11-3
oprawa twarda
liczba stron: 32
rok wydania: 2014
wydanie polsko-angielskie

 

Koszty dostawy Cena nie zawiera ewentualnych kosztów płatności

dostawa:

Także mogą Ci się spodobać

Opinie o książce (4)

30 listopada 2016

Jeśli sięgając po książeczki dla dzieci, oczekujecie od nich, by przynosiły najmłodszym wiele radości, by ich uczyły i inspirowały do zabawy, koniecznie musicie przeczytać „Kto prowadzi?/Who’s driving?” Leo Timmersa. To wspaniała, dwujęzyczna opowieść, która pobudza dziecięcą ciekawość, sprawiając, że pierwsze spotkania z literaturą uwrażliwią małych odbiorców na otaczającą ich rzeczywistość i rozkochają w pięknie zilustrowanych książkach. Leo Timmers urodził się w Belgii. Specjalizował się w ilustracji dziecięcej ale szybko zaczął tworzyć opowiadania dla najmłodszych. W "Kto prowadzi" poznajemy różne pojazdy. Podczas lektury można wykorzystywać posiadane przez najmłodszych zabawki i zachęcać ich do naśladowania dźwięków, jakie one wydają. Dzieci będą mogły przekonać się, jaki istnieje związek między czytaną lekturą a otaczającym je światem. Piękne ilustracje zmotywują do zabawy i malowania, a także do wymyślania własnych opowieści z posiadanymi przez siebie zabawkami w roli głównej. Trzeba wiedzieć, że historyjka „Kto prowadzi?/Who’s driving?” jest otwarta. Zachęca czytelników do stworzenia jej zakończenia, a przez to i samodzielnego wymyślania opowieści. Dużym atutem tej książki jest dwujęzyczność. Najpierw dzieci czytają tekst w języku polskim, następnie jego angielskie tłumaczenie. Mogą więc osłuchiwać się z językiem angielskim, co zachęci je do dalszej nauki. Dziś nie da się uniknąć z nim kontaktu, jest on obowiązkowy od najmłodszych lat szkolnych. „Kto prowadzi?/Who’s driving?” Leo Timmersa to pięknie zilustrowana i kolorowa opowieść o różnych pojazdach i ich kierowcach. To otwarta historia, która motywuje do zabawy, nauki języka angielskiego, malowania i wymyślania własnych opowiadań, w których mogą pojawiać się różne z dziecięcych zabawek.

18 stycznia 2017

Książka pt. " Kto prowadzi?" autorstwa Leo Timmersa wyd. babaryba.pl jest to książka przeznaczona dla dzieci. Jest to wydanie dwujęzyczne dzięki czemu dzieci uczą się podstawowych słów języka angielskiego.Książka posiada piękne ilustracje i zapytania dla dzieci w języku polskim i ang. między innymi takie jak kto prowadzi wóz strażacki (Who's driving the fire engine) na następnej stronie jest odpowiedź że to słoń jedzie gasić pożar. I tak w tej książce jest opisanych wiele wozów , samochodów. Dzięki zastosowaniu tej techniki nauki w tej książce dziecko poprze kolorowe ilustracje i tłumaczeniu z polskiego na angielski danych sytuacji szybciej się nauczy obcego języka i będzie miało łatwiej w szkole przyswoić język angielski. Książka jest wykonana w twardej okładce dzięki czemu tak łatwo się nie zniszczy szczególności jeśli chodzi o małe dzieci ciekawe życia i nie umiejące jeszcze dobrze zadbać o lekturę edukacyjną. Takie książki powinny być w każdej biblioteczce matki, która chce ułatwić przyszłość dziecku, bo wiadomo w dzisiejszych czasach umiejętność mówienia w drugim języku jest na wagę złota w wielu branżach.

12 lipca 2020

Książka rozwija logiczne myślenie u dzieci. Uczy łączenia faktów, wzbogaca słownictwo i pozwala "osłuchać" się z obco brzmiącym językiem. Mimo tak wielu walorów edukacyjnych nie przestaje bawić. Uwielbiana zarówno przez dwulatka jak i sześciolatka.

2 grudnia 2022

Znacie takie książki których się nie czyta, a analizuje? W których zabawa polega na tym aby wiedzieć, nie słuchać? Których potencjał przewyższa niewyobrażalnie minimalistyczną formę? Oto: „Kto prowadzi? Who’s driving?” Leo Timmers @wydawnictwobabaryba Gotowi na zabawę? Pora na skupienie! Cztery zwierzaki, cztery różne kreacje, każdy ma swój klucz, a pojazd tylko jeden. Czy wiesz kto go prowadzi? Czasem wszystko jasne, czasem trzeba nieźle pogimnastykować szare komórki. Liczą się detale i drobne niuanse. I muszę się przyznać że dzieciaki są w tym znacznie lepsze niż nauczeni szufladkowania dorośli. Kotka w garsonce, czy myszka w laczkach? Pelikan wędkarz, czy hipcio odkrywca? Bociek w pilotce, czy niedźwiedź pilot? Każdy z nich inny, każdy ciekawy. A my siedzimy, analizujemy, typujemy. Z czasem oczywiście już wiemy. Ale bez obaw, książka nie trafia wówczas do lamusa. Przecież ona jest dwujęzyczna. Znasz już po pl, ćwicz po ang. Nazywaj, poznawaj, rozwijaj słownictwo. Książeczka ta robi furorę w moim domu. A najciekawszy jest koniec który się nie kończy! Myślicie że to bez sensu? Otoz nie! Ostatnia rozkładówka to pytanie bez odpowiedzi, a tym samym wielkie pole do popisu dla naszej wyobraźni. Kto jest najszybszy? U nas ciagle wygrywa ktoś inny. Tu bockowi braknie paliwa, tam traktor otrzyma super paliwo. Komuś padnie silnik a ktoś inny trafi na hol. Siedzimy, gadamy, śmiejemy się i ciągle poznajemy inne ścieżki naszych myśli. Świetna książeczka na długie, rodzinne chwile bliskości. Oprawa twarda lecz miękkie strony. Odrobine szkoda, gdyż rośnie ona z dzieckiem swietnie nadając się już do powtarzania wyrazów dźwiękonaśladowczych. Piekne ilustracje na jednolitym tle i minimalizm teksu to jej sztandarowe cechy.

Submit
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl